Staraniem wielu mieszkańców Kiełpina została utworzona kaplica pod wezwaniem św. Huberta. Mieści się ona w jednym z największych pomieszczeń w wiosce a na pewno najwyższym budynku jakim jest postawiona z czerwonej cegły była gorzelnia.
Msze obrządku rzymsko-katolickiego odprawia duchowny z oddalonego o 6 km kościoła parafialnego w Brzezinach.
Spotkania wiernych odbywają się w rytmie kalendarza liturgicznego.
Msza święta niedzielna odprawiana jest zawsze o 13:00
inne w zależności od intencji.
Kościół to nie budynek choćby i najpiękniejszy, kościół to ludzie spotykający się na modlitwie.
Co roku w pierwszą sobotę listopada o godzinie 9:00 odbywa się msza z udziałem myśliwych z Koła Łowieckiego “Drawa”. Wszak 3 listopada to święto ich patrona św. Huberta. Wielu mieszkańców przychodzi by spojrzeć na galowe mundury leśników, wiadomo co chłop w mundurze to nie w garniturze.
Dzień, w którym odbywają się polowania, gonitwy za lisem i spotkania przy ognisku w całym kraju i nie tylko. Myślę że nie zdradzę tajemnicy gdyż wiedzą o tym wszyscy, ostoją tych spotkań jest odległa o kilka kilometrów leżąca w głębi lasów Jakubówka.
Staraniom mieszkańców Kiełpina wtórują także myśliwi. Z okazji swego święta w 2006 roku ufundowali konfesjonał.
Ksiądz proboszcz w tym uroczystym dniu dokonał poświęcenia zarówno konfesjonału jak i zakrystii odnowionej dużym nakładem pracy mieszkańców.
Więcej zdjęć w Archiwum
1 kwietnia 2007 roku w noc Niedzieli Palmowej zasnął w pokoju
z Chrystusem ks. Kazimierz Kołwzan kanonik honorowy Kamieńskiej Kapituły Kolegiackiej.
Ksiądz Kazimierz urodził się 2 lutego 1927 roku na ziemi wileńskiej. W 1948 roku przybył do Sulęcina. Po ukończeniu Wyższego Seminarium Duchownego w Gorzowie Wielkopolskim w 1954 roku otrzymał święcenia kapłańskie. Od 1957 roku buduje kościół w Suliszewie i zostaje tam proboszczem. Przez wiele lat pełni funkcję ojca duchowego najpierw parafii a później dekanatu Drawno. W 2004 roku przechodzi na emeryturę pozostając w parafii.
Notka na stronie Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej
Nowe wejście
Wchodzenie do kaplicy w deszczowe lub mroźne dni sprawiało wiele trudności zwłaszcza osobom starszym. Wreszcie znaleziono sposób na śliskie schody i deszcz. Przy współudziale rodziców, których dzieci w 2008 roku przystępowały do Pierwszej Komunii wybudowano ładne zadaszenie schodów.
Wielkanoc 2010
W tym roku pogoda na Święta Wielkanocne dopisała. Sprzyjała nastrojowi, który trwał od wielu dni a uroczystości Triduum Paschalnego zwieńczyły okres oczekiwania. Koszyczki ze “święconkami” też tym razem jakby bardziej obfite i kolorowe.